Jak szukać źródeł

Warning: Undefined variable $aftercontent in /usr/home/SagittariusA/domains/jak-napisac-prace.eu/public_html/wp-content/themes/astra-child/functions.php on line 29

Na początku poszukiwania źródeł zwykle znajdujemy się już w posiadaniu kilku książek na dany temat, więc rozsądnie jest przewertować ich bibliografie. W ten sposób znajdziemy kolejne tytuły, z których warto skorzystać.

Następnie należy udać się do biblioteki albo zajrzeć do jej internetowego katalogu. Internetowe katalogi bibliotek traktujemy jak każdą inną wyszukiwarkę. Należy wziąć jednak pod uwagę to, że nie wszystkie książki mogły zostać uwzględnione w katalogu internetowym. Czasem katalogi zawierają tylko pozycje wydane w ciągu ostatnich 30 lat. Dlatego warto się udać do biblioteki i osobiście sprawdzić katalog kartkowy. Jeśli wiemy dokładnie, czego szukamy to najłatwiej posłużyć się katalogiem alfabetycznym. Jeśli nie, to lepiej posłużyć się katalogiem tematycznym. Przy okazji można poszukać spisów bibliograficznych. Co jakiś czas są publikowane spisy bibliograficzne (kompendia)  dotyczące najpopularniejszych haseł (na przykład wszystko, co zostało napisane na temat Puszkina w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat – włącznie z artykułami naukowymi).

Coraz więcej bibliotek udostępnia książki w Internecie. Nawet jeśli nie możemy znaleźć interesującej nas pozycji w oryginale, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że znajdziemy ją w tłumaczeniu na angielski lub inne języki. Warto się zapoznać z systemem Google Książki (Google Book Search) i Biblioteką Kongresu Stanów Zjednoczonych. Niestety wiele źródeł znajduje się w tak zwanym Ukrytym Internecie. Są to zasoby nieobecne w popularnych wyszukiwarkach. Szacuje się, że objętość Ukrytego Internetu 500 razy przewyższa Internet ogólnodostępny. Katalogi Ukrytego Internetu można znaleźć na stronie http://www.bg.umcs.lublin.pl/nowa/deep.php

Wikipedia jako taka NIE jest uznawana na uniwersytetach za wiarygodne źródło informacji i wielu promotorów odmawia przyjęcia pracy napisanej na podstawie Wikipedii. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, żeby potraktować ją jako punkt wyjścia do poszukiwań. Pod każdym artykułem na Wikipedii znajdują się przypisy, w których możemy znaleźć podstawową literaturę naukową na interesujący nas temat. Przełączając na inne języki, znajdziemy w przypisach książki z innych obszarów kulturowych, prezentujące odmienny punkt widzenia, co może wzbogacić naszą pracę. UWAGA: zawsze szukamy w Internecie książek i artykułów naukowych z czasopism naukowych. W pracy magisterskiej podpieramy się argumentami autorytetów, naukowców, a nie Miśka38 z jakiegoś bloga. (No chyba, że piszemy pracę magisterską o środowisku polskich blogerów…).

Trzeba także zwracać baczną uwagę na to, z jakiej strony ściągamy dany artykuł naukowy. Strony rządowe, uniwersytetów, instytucji naukowych są stronami godnymi zaufania. Natomiast strony prywatne nie dają gwarancji, że artykuł jest zamieszczony w całości, a jego treść nie została przeinaczona, zmanipulowana. Czasem wystarczy wyciąć jeden akapit, żeby artykuł zmienił swą wymowę i stał się np. narzędziem propagandowym. Dlatego lepiej korzystać z zasobów stron internetowych wiarygodnych instytucji.

Nie wszystko jest za darmo. Niektóre pozycje są dostępne tylko w księgarniach. Warto jednak spróbować poszukać w internetowych antykwariatach – po co przepłacać:) Jeśli zagraniczna księgarnia/antykwariat nie zgadza się na wysyłkę do Polski, to można poprosić znajomego Rosjanina, Amerykanina itp., który zgodzi się, żeby książka przyszła na jego adres, a potem odeśle ją do nas po otrzymaniu przelewu za koszt paczki. To musi być dobry znajomy, żeby się zgodził taszczyć ciężary na pocztę:)

Zdarza się, że w Internecie i krajowych bibliotekach nie znajdziemy wszystkich potrzebnych nam źródeł. Wtedy pozostaje osobiście wybrać się za granicę lub znaleźć uczynnego znajomego na stypendium, który przywiezie nam jedną czy dwie książki. Jeśli jednak materiałów, które chcemy przejrzeć jest wiele, a my nie do końca jesteśmy pewni, co nam się przyda, a co nie, to musimy się nastawić na podróż zagraniczną w celu siedzenia w bibliotece od rana do wieczora i kserowania maksymalnej ilości źródeł, którą będziemy potem w stanie udźwignąć. (Ja do Tatarstanu jechałam pociągiem z plecakiem wagi 7 kg, a wracałam samolotem z 19,5 kg – tyle, żeby nie dopłacać za nadbagaż. Okazało się jednak, że to nie wystarczy i kilka miesięcy później pojechałam jeszcze raz, aby uzupełnić materiały).